fotografia (przeważnie) Krakowa
10.01.2013
Styczniowy deszcz
Lubię deszczowe wieczory, grę świateł na mokrym asfalcie, odbicia i kałuże. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ten dorodny (wręcz wypasiony) billboard panoszący się w kadrze.
Poniżej wersja bez niego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz